# 336

Przedświąteczna gorączka w pełni. I po co to wszystko? Na ten jeden wigilijny wieczór, który minie i dalej będzie to samo? Właściwie mój pokój jest już sprzątnięty (czego już prawie nie widać :P ). Mam taki kapelusz-pamiątkę z Western City koło Karpacza i tak se go wczoraj założyłem (bo nie miałem gdzie dać w czasie porządków), siedzę tak w nim na co mama: „Jak facet! Z tyłu to Ty wyglądasz jak facet! 100%! Ja oczywiście uśmieszek i siedzę dalej.
Nie mam na nic czasu w tym przedświątecznym szale i jeszcze wypadł nam pogrzeb :( (nikt bardzo bliski, ale nie mogę uwierzyć, że ta osoba nie żyje… widywałem ją na mieście i pomimo wieku tak dobrze wyglądała…).
Handel elektroniczny przeżywa u mnie rozkwit (dziennie średnio 30 maili – powiadomienie o ofertach, pytania itp. i znów po pół dnia spędzam na Allegro), trochę nie nadążam i się powoli gubię, ale z drugiej strony cieszę się, bo zbieram kasę… bo już zacząłem licytować tu i ówdzie tego SE K750i :P
Na forum IIWŚ jakaś idiotyczna dyskusja o nazwach (bo się niemieckie nie podobają niektórym), no dobra, ale skoro gadam o czasach IIWŚ to co komu przeszkadza, że se wpiszę nazwę miasta z tamtych czasów? To wręcz bardziej pasuje. No ale ja tak czy inaczej nie podaję nazw w jakimkolwiek języku, chodzi mi o sam fakt bezsensowności takiego czegoś, że obce nazwy miałyby być zabronione.
A na TSowym forum nr. 2 (trza by jakoś skrócić tą nazwę ;) „Hyde Park – reaktywacja”, to też za dużo) nadali mi moją stałą rangę: „Policjant z powołania” i nawet się upominać nie musiałem ;) strasznie to miłe :P
——————————————————————–
To tyle na dziś, teraz jeszcze parę rzeczy do wklejenia.
Warszawa 10.12.2005
S T A N O W I S K O
Konwencji Krajowej UNII LEWICY III RP
w sprawie leczenia osób transseksualnych
Unia Lewicy III RP domaga się pilnej zmiany rozporządzeń Ministerstwa Zdrowia w zakresie leczenia chorób przewlekłych, takich jak zespół dezaprobaty płci (transseksualizm) – postulujemy wprowadzenie pełnej refundacji leków hormonalnych dla osób transseksualnych i zmiany kwalifikacji zabiegów operacyjnych dokonywanych u osób transseksualnych, z zabiegów kosmetycznych na zabiegi rekonstrukcyjne; oraz zmiany rozporządzenia Ministerstwa Administracji i Spraw Wewnętrznych dotyczących procedury korygowania wpisów do rejestru obywateli, nadawania numerów NIP, PESEL i pracy Urzędów Stanu Cywilnego.
Delegatki i Delegaci Na Konwencję Krajową
Unii Lewicy III RP
———–
Trochę wierszy w temacie (znalazłem przy świątecznym porządkowaniu dysku):
Kim mam być?
Kim mam być, skoro nie sobą?
Gdzie mam iść, jak nie przed siebie?
Jaką drogą obrać, którą strona przejść?
Czy starczy mi sił w biegu przeznaczenia?
Są dwa kierunki, zupełnie różnią się…
Są dwa wybory, tak różne od siebie…
Uczucie czy rozum? Czym kierować się?
Który z teatrów życia obrać mam?
Zrodził mnie ból, wychowało cierpienie…
Życie pokazało prawdziwą swą twarz…
Niczym cień snuje się po ulicach udręki…
Czy ja żyje, czy może już śmierć powinna zabrać mnie?
Lecz nadal tu jestem, nadal widze to…
Idę przed siebie, idę… Czy dojdę, nie wiem…
Matka śmierć, ojciec przeznaczenie, czy tak ma być?
Czy może walczyć mam? Czy poddać się…
Nadal brnę przed siebie, w ciemność…
Szukając siebie…
– Sara
—
o m/k:
The Ultimate Change
I’ve done it now
No going back
I have to be this way
And this tight bra cuts no slack
My makeup is perfect
My lipstick is creamy
My male pattern baldness gone
And my long wavy hair is dreamy
I view my long hairless legs
And they come together easily
No bulges spoil the front
Except for two on my chest earily.
Electrolysis for years
Mean no more hairs on my chin
Wait a moment while I give
My new body a spin.
However some doubts exist in my mind
That I’ve been a big fool
My life has changed
But is it really that cool?
I’ve lost friends and family
Who turned their back on me
I can dress as I want now
But am I really free?
Surgical operations and real life changes
I gladly did them all
Changed me into a female woman
It’s a pity I’m so tall.
From husband, father and brother
To disowned and all alone
I think it might be better
To have more than the phone.
So I look like a woman
But am I one?
Breasts and a vagina maybe
What I did can’t be undone.
I put on my best party dress
And stare at the pills
I empty the bottle in my lap
And I’ll soon cure my ills
Please forgive me as I write
My nails long and red
They always make me smile
Despite knowing I’ll soon be dead.
I lie back on the bed and wait
My stocking legs together tight
As I lapse into peaceful slumber
There’s no one to share my plight.
– by Elaine
—
Takie coś bardzo prawdziwe:
czuję to, czego nie wolno…
…wiec…
nie chcę czuć, tego co czuję…
…ale…
czuję to, czego nie chcę czuć.
czuję się tym, kim nie wolno…
…więc…
chcę się czuć tym, kim się nie czuję…
…ale…
czuję się tym, kim nie wolno
jestem pomyłką
– znajomy z internetu