Jest na pewnym forum temat „Co mnie smuci?” więc wpisałem dziś: Smuci mnie, że facet, który mi się podoba ma dzisiaj urodziny, a to nie ja jestem tym, który je z nim świętuje… Smuci mnie, że w ogóle nie wiem czy ma je z kim świętować. Smuci mnie, że jest prawdopodobnie hetero, a nawet jak nie, to nie wiem jak do niego dotrzeć i to też mnie smuci. Smuci mnie, że nie widziałem go pół roku, a i tak mi jeszcze nie przeszło i pewnie nie przejdzie przez następne półtora, bo mnie tak zawsze trzyma. Smuci mnie ponadto, że kiedy się smucę, to nawet nie mogę ot tak po prostu porozmawiać o tym ze znajomymi z pracy, tak po prostu jak wszyscy inni mogą, nie kombinując, nie mówiąc półsłówkami, nie kłamiąc itp. Też mi to utrudnia, takie mam poczucie że to mnie jeszcze dodatkowo oddziela od innych ludzi, znowu… cały czas… Smutno mi po prostu z wielu różnych powodów…
Archiwum
-
Ostatnie wpisy
- Nowy endokrynolog 5 marca 2023
- Drezno (19-21.12.2022) / i moja hodowla równonogów ;) 17 lutego 2023
- Podsumowanie 2022 31 grudnia 2022
- „Skąd się bierze nieheteronormatywność?” 12 lipca 2022
- Bawaria – Eibsee, Königssee, Berchtesgaden, Salzburg, Regensburg… (4-11.06) 7 lipca 2022
Najnowsze komentarze
Tagi
allegro bog codzienne cytaty-aforyzmy filmy filmy-trans-itp fobia-spoleczna fobie-leki-i-inne-zaburzenia forum homoseksualizm ksiazki ksiazki-trans-itp leczenie moje-zdanie muzyka o-blogu ojcostwo okazyjne osobiste pamietnikowe piosenki-teksty pisarstwo podroze polityka praca przemyslenia przypowiesci-itp przyszlosc religia seriale smieszne sny testy transseksualizm transseksualizm-linki transseksualizm-po transseksualizm-przed transseksualizm-przed-wzmianka transseksualizm-w transseksualizm-w-wzmianka ubior wiersze wspomnienia wyjatkowe zdrowieWyszukiwarka