Smuci mnie…

Jest na pewnym forum temat „Co mnie smuci?” więc wpisałem dziś: Smuci mnie, że facet, który mi się podoba ma dzisiaj urodziny, a to nie ja jestem tym, który je z nim świętuje… Smuci mnie, że w ogóle nie wiem czy ma je z kim świętować. Smuci mnie, że jest prawdopodobnie hetero, a nawet jak nie, to nie wiem jak do niego dotrzeć i to też mnie smuci. Smuci mnie, że nie widziałem go pół roku, a i tak mi jeszcze nie przeszło i pewnie nie przejdzie przez następne półtora, bo mnie tak zawsze trzyma. Smuci mnie ponadto, że kiedy się smucę, to nawet nie mogę ot tak po prostu porozmawiać o tym ze znajomymi z pracy, tak po prostu jak wszyscy inni mogą, nie kombinując, nie mówiąc półsłówkami, nie kłamiąc itp. Też mi to utrudnia, takie mam poczucie że to mnie jeszcze dodatkowo oddziela od innych ludzi, znowu… cały czas… Smutno mi po prostu z wielu różnych powodów…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.